środa, 10 lutego 2010

babcinie

z powodu sesji ( czyli braku czasu) prezentujemy zestaw sfotografowany w pewien ciepły, jesienny dzień. sweter to łup ze swapu , kulka zakupiona na placu żydowskim a torba siostrzana.pozdrawiamy ciepło






14 komentarzy:

  1. ja tam lubię babcine klimaty, podoba mi się!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja już myślałam, że to wiosna ;)Babciny sweterek mniam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kulka jest cudna! Lubię taką nietuzinkową biżuterię. Babciny sweterek wygląda bardzo pogodnie w takim zestawie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny sweterek, podoba mi się splot, krój i guziczki. Kula fajnie się z nim komponuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. A czy to magiczna kul(k)a? Sweterek piękny - mam podobny i dziś go założę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny sweterek i bardzo fajny wisior :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wisior robi wrażenie, szczególnie w słońcu :)

    OdpowiedzUsuń